sobota, 27 czerwca 2015

Wytrawne naleśniki z botwinką

W myśl polskiego powiedzenia - wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. A dom kojarzy się zazwyczaj z miłą atmosferą i pysznym jedzonkiem ;) Ja za polskim jedzeniem zdążyłam mocno zatęsknić przez 6 dni pobytu w Londynie. Może z czasem podzielę się z Wami zdjęciami z lunchy i dinnerów, które były dla mnie przykrym zaskoczeniem.


Dość o tym - czas na domowe przepisy pełne smaku i kolorów. Dziś na śniadanie wytrawne naleśniki z tym, co mamy pod ręką. Ja robiłam naleśniki bezglutenowe, ale nadają się do tego każde możliwe naleśniki. Zwłaszcza takie, których nie zjedliśmy od razu po przygotowaniu i trzymaliśmy je przez kilka dni w lodówce.



Składniki (fura naleśników):
Naleśniki



160 g mąki z ciecierzycy
100 g razowej mąki owsianej
3 jajka
pół łyżeczki soli
ok. 300 ml wody z mlekiem
2 łyżki oleju

Mąki wymieszać z solą i jajkami. Stopniowo dolewać wodę z mlekiem i wyrabiać ciasto trzepaczką, by pozbyć się ewentualnych grudek.
Pod koniec dodać olej. Wymieszać.
Patelnię posmarować ręcznikiem papierowym nasączonym olejem.
Smażyć naleśniki na rozgrzanej patelni. Przepis nie wymaga dolewania oleju w trakcie smażenia.


Nadzienie:
Może być praktycznie wszystko, co nam przyjdzie do głowy lub wpadnie w ręce. U mnie to:

garść botwinki
plastry suchej szynki
plastry żółtego sera
marynowany imbir
papryka konserwowa
olej do smażenia

Składniki układać na jednym brzegu naleśnika. Zawijać w roladę.
A potem podgrzać na patelni z rozgrzanym olejem.



-------------

Podobne:

Naleśniki z jarmużem i gorgonzolą
Surówka z botwinką do grilla
Bezglutenowe krokiety

2 komentarze:

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.