Jesienią uwielbiam wszelkiego rodzaju surówki na bazie kapusty. Coleslaw to ta, którą opycham się najczęściej. Bardzo dobrze sprawdza się jako surówka do obiadu, ale też jako samodzielna przekąska np. do pracy. Najważniejszy jest w niej sos, który każdy może robić według własnego gustu. Pewne jest jedno - ma być go dużo, by kapusta nie była sucha.
Składniki:
pół białej kapusty
marchew
duży (400 g) kubek dobrego jogurtu naturalnego lub greckiego
2 łyżki chrzanu
łyżeczka soku z cytryny
sól
- Kapustę zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
- Startą kapustę posypać łyżeczką soli i odstawić na kwadrans.
- Do kapusty zetrzeć marchew.
- Jogurt wymieszać z chrzanem i sokiem z cytryny.
- Całość dokładnie wymieszać i podawać 😋
Gdy zobaczyłam okładkę książki Marii Ulatowskiej pt. "Prawie siostry", wiedziałam, że muszę tę książkę przeczytać 😄. Okładki książek tej autorki mocno przyciągają moją uwagę i niezwykle kuszą 😉.
Bohaterkami są trzy młode kobiety: Teodora (Teo), Aleksandra (Leksi) i Jolanta (Luśka), które postanawiają co 5 lat spotykać się 5 maja o 17.00 w Bydgoszczy. Kobiety chodziły do tego samego liceum. Potem ich drogi się rozeszły, bo zaczęły studiować na innych kierunkach, a Teo dodatkowo wyjechała do Poznania, gdzie poznała swego męża Wiktora.
Oprócz Tych Trzech (prawie sióstr) poznajemy też ponad 60-letnią Weronikę, opiekunkę w schronisku dla zwierząt. Wkrótce dołącza do niej Teo, pani weterynarz, która skutecznie namawia Leksi i Luśkę do działalności wolontariackiej w schronisku. Kobiety bardzo szybko zaprzyjaźniają się ze sobą i Weronika staje się ich przyszywaną ciocią.
Różne wydarzenia mocno namieszają w życiu wszystkich kobiet. Każda z nich przekona się na własnej skórze, komu można zaufać i jak ważna jest w życiu przyjaźń. Z drugiej strony ich przyjaźń zostanie mocno zachwiana przez pewnego przystojniaka - podleca i drania.
Książka bardzo mi się podobała. Muszę przyznać, że jest najlepsza z tych, które czytałam. Cała historia jest mocno rozbudowana od lat 60-tych po czasy współczesne. Okazuje się, że przypadki zderzają ludzi ze sobą, potem powodują ich oddalenie, by na starość znów ich połączyć.
Po lekturze mam wielką ochotę pojechać znów do Bydgoszczy i pospacerować ulicami opisanymi w książce, zobaczyć tamtejszą starówkę i Wenecję Bydgoską.
co mieści wyraz? |
X, XI, XII |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.