W sierpniowej piekarni Amber wypiekaliśmy chleb według... mojego przepisu! Aniu, dziękuję, że zdałaś się na mnie - to duże wyróżnienie, ale i wielka odpowiedzialność. Mam nadzieję, że smakował wypiekającym oraz ich rodzinom i znajomym. Oryginalny przepis znajduje się tutaj (klik). Zmieniłam go, by nie mieć przesytu. Muszę przyznać, że zamiana oliwek czarnych na zielone sprawiła, że chleb ma bardziej wyrazisty smak.
Składniki (na keksówkę o wymiarach (26 x 8 x 7) cm) :
240 g aktywnego zakwasu (kliknij tutaj, jeśli chcesz wykonać pierwszy zakwas)
30 g siemienia lnianego (w oryginale 50 g siemienia, bez babki)
10 g babki płesznik
100 g razowej mąki żytniej
100 g razowej mąki orkiszowej
150 g razowej mąki pszennej
100 g mąki pszennej
łyżeczka (8 g) soli
łyżka płynnego miodu (przy zielonych oliwkach można ciut więcej)
330 g + 20 g wody
15 zielonych oliwek (dałam mniej niż czarnych zachowawczo, ale spokojnie można dodać więcej)
- Na pół godziny przed wyrabianiem ciasta na chleb namoczyć siemię lniane i babkę płesznik w 20 g wody. Wymieszać i odstawić do napęcznienia.
- W dużej misce wymieszać mąki, sól, miód i zakwas.
- Dolać ok. 200 g wody oraz napęczniałe siemię z babką. Wymieszać, starając się rozdzielić zlepione ziarna.
- Dolać resztę wody i wyrobić ciasto drewnianą łyżką (ok. 6 minut) - składniki powinny się ze sobą wymieszać, a masa powinna mieć gęstą konsystencję, ale na tyle rzadką, by dawała się wyrabiać łyżką.
- Przykryć ciasto wilgotną gęstą ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na kilka godzin (najlepiej na noc). Ciasto zagniatałam rano, a wypiekałam wieczorem.
- Rano ciasto będzie wyraźnie wyrośnięte. Odłożyć ok. 220 g masy do pojemnika na następny wypiek. Pojemnik z ciastem przechować w lodówce.
- Do reszty ciasta dodać oliwki pokrojone każda na 3 krążki. Wmieszać oliwki w ciasto drewnianą łyżką.
- Przełożyć ciasto do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
- Odstawić ciasto do ponownego wyrośnięcia na ok. dwie godziny. Wierzch ciasta można posypać mąką bezglutenową i przykryć wilgotną ściereczką lub ciasto w keksówce włożyć do plastikowej torby i szczelnie zawinąć.
- Formę z wyrośniętym ciastem wstawić do piekarnika. Ustawić termostat na 180 stopni i piec (program góra-dół) 1,5 godziny.
- Wyjąć chleb z formy, usunąć papier do pieczenia i odstawić do ostygnięcia. Po upieczeniu chleb powinien oddawać głuchy dźwięk, gdy postuka się go od spodu.
Chleb wspólnie wypiekali autorzy blogów:
Akacjowy blog
am. art kolor i smak
Apetyt na smaka
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Kulinarna Maniusia
Kulinarne przygody Gatity
Moje małe czarowanie
nie-ład mAlutki
Polska zupa
Przepisy na domowy ser i chleb
Smakowity chleb
Weekendy w domu i ogrodzie
W poszukiwaniu slow life
Pięknie Ci się upiekł!
OdpowiedzUsuńAle jakżeby inaczej mogło być?
Dziękuję za przepis i Twoje z nami pieczenie.
A chlebek był przepyszny!
Dziękuję :)
UsuńCieszę się, że smakował :)
Piękny! Dziękuję za przepis, chleb jest przepyszny! I dziękuję za wspólne pieczenie, do następnego spotkania:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :) Do następnej piekarni!
UsuńDziękuje za tak pyszny przepis na chlebuś :-) twój bochen jest cudny :-) dziękuje za wspólne pyszne pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakował :)
UsuńDziękuję i do następnej piekarni!
Pięknie wypieczony chlebek a przepis warty wielokrotnego powtarzania. Bardzo dziękuję za kolejne chlebowe odkrycie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i wspólne wypiekanie :) Do następnej piekarni!
UsuńBardzo ładnie Ci się upiekł. Dobry wybór do sierpniowej piekarni. Właśnie zajadam go z pastą makrelową.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie :)
Cieszę się, że smakuje :)
UsuńDziękuję za wspólne wypiekanie :)
Pozdrawiam
Dziękuję za pomysł i przepis. Chleb wyszedł wspaniały i będę go powtarzać. Pozdrawiam serdecznie i do następnego wspólnego pieczenia :) M
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadł Ci do gustu :)
UsuńDo następnej piekarni!
Pięknie Ci się upiekł ! Dzięki za przepis.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas przy piekarniku :-).
Dziekuje 😀 i do następnego razu!
UsuńBardzo udany przepis. Dziękuję, że się nim podzieliłaś :) Ja kiedyś piekłam z zielonymi oliwkami biały chleb. Też dobry dodatek, bardziej wyrazisty.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że chleb przypadł do gustu :)
UsuńDo chleba wypiekanego w miniony weekend (wspólne wypiekanie) dodałam zielone. Tak jak napisałam wyżej - smak bardziej wyrazisty i mnie osobiście bardziej smakował właśnie z nimi.
Kolejny cudny bochen Badylarko :-) A zmiana oliwek na zielone faktycznie zaostrzyła jego smak, ja tez taką zmiane zrobiłam.
OdpowiedzUsuńDziękuje i do nastepnego.
Dziękuję i do następnej piekarni :)
UsuńFantastyczny przepis, prosty i pyszny. Dziękuję za niego i za wspólne pieczenie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo dziękuję za wspólny czas :)
Usuń