poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Mozzarella w kwiatach cukinii

Dzięki własnemu warzywnikowi mam dostęp do świeżych kwiatów cukinii. Zauważyłam, że można je już kupić na bazarach i w niektórych większych sklepach. To świetny produkt do faszerowania, we Włoszech w codziennym użytku, dla Polaków wciąż zaskakujący. Kwiaty najlepiej jest zrywać o poranku, bo są wtedy otwarte. Łatwo je wtedy faszerować i widać, czy nie ma w nich żadnych owadów. Przy zrywaniu należy pamiętać o tym, by zawsze zostawić choć jeden kwiat męski (o odróżnieniu kwiatów męskich od żeńskich będzie niżej). Jeśli kwiaty nie zostaną wykorzystane od razu, warto włożyć je do miski z zimną wodą. Dziś proponuję faszerowanie cukinii mozzarellą, zwłaszcza że na rynku pojawiły się malutkie kuleczki, idealne do tego zabiegu 😊




Składniki (na 2 porcje):



6 kwiatów cukinii
6 kulek mozzarelli Galbani mini
5 liści szałwii (lub 7, jeśli szałwia jest kupiona w uprawy hydroponicznej)
ostra papryka w proszku
duże jajko
3-4 łyżki bułki tartej
pół łyżeczki soli
olej do smażenia


  1. Przed przygotowaniem kwiatów należy je dobrze osuszyć ręcznikiem papierowym. Trzeba to robić ostrożnie, bo kwiaty są bardzo delikatne, szczególnie gdy poleżą kilka godzin.
  2. Z kwiatów żeńskich (na ich końcach znajdują się malutkie cukinie; na zdjęciu obok po prawej stronie) usunąć słupki ze środka. Natomiast z kwiatów męskich (te na cienkiej, owłosionej łodyżce; na zdjęciu obok po lewej stronie) usunąć pręciki ze środka i zielone działki kielicha na zewnątrz kwiatu, przy jego dnie (środkowy kwiat męski na zdjęciu obok ma te działki oderwane).
  3. Duży liść szałwii (lub dwa małe) pokroić w paski.
  4. Do każdego kwiatu włożyć po kulce mozzarelli, dodać odrobinę ostrej papryki w proszku i po 3-4 paski szałwii. Końcówki kwiatów delikatnie zwinąć.
  5. W głębokim talerzu rozbełtać jajko.
  6. Na mały talerzy wysypać bułkę tartą i dodać sól. Wymieszać.
  7. Na patelni rozgrzać olej.
  8. Kwiaty obtaczać w jajku, a potem bułce tartej.
  9. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu ze wszystkich stron na złoty kolor.
  10. Obsmażyć również liście szałwii po 10 sekund z obu stron.
  11. Usmażone kwiaty odkładać na ręcznik papierowy dla odsączenia nadmiaru tłuszczu.
  12. Podawać gorące kwiaty z czipsami szałwiowymi i plastrami pomidorów.





Przepis dodaję do konkursu:

Włoska strona lata z Galbani

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.