Dzięki własnemu warzywnikowi mam dostęp do świeżych kwiatów cukinii. Zauważyłam, że można je już kupić na bazarach i w niektórych większych sklepach. To świetny produkt do faszerowania, we Włoszech w codziennym użytku, dla Polaków wciąż zaskakujący. Kwiaty najlepiej jest zrywać o poranku, bo są wtedy otwarte. Łatwo je wtedy faszerować i widać, czy nie ma w nich żadnych owadów. Przy zrywaniu należy pamiętać o tym, by zawsze zostawić choć jeden kwiat męski (o odróżnieniu kwiatów męskich od żeńskich będzie niżej). Jeśli kwiaty nie zostaną wykorzystane od razu, warto włożyć je do miski z zimną wodą. Dziś proponuję faszerowanie cukinii mozzarellą, zwłaszcza że na rynku pojawiły się malutkie kuleczki, idealne do tego zabiegu 😊
Składniki (na 2 porcje):
6 kwiatów cukinii
6 kulek mozzarelli Galbani mini
5 liści szałwii (lub 7, jeśli szałwia jest kupiona w uprawy hydroponicznej)
ostra papryka w proszku
duże jajko
3-4 łyżki bułki tartej
pół łyżeczki soli
olej do smażenia
- Przed przygotowaniem kwiatów należy je dobrze osuszyć ręcznikiem papierowym. Trzeba to robić ostrożnie, bo kwiaty są bardzo delikatne, szczególnie gdy poleżą kilka godzin.
- Z kwiatów żeńskich (na ich końcach znajdują się malutkie cukinie; na zdjęciu obok po prawej stronie) usunąć słupki ze środka. Natomiast z kwiatów męskich (te na cienkiej, owłosionej łodyżce; na zdjęciu obok po lewej stronie) usunąć pręciki ze środka i zielone działki kielicha na zewnątrz kwiatu, przy jego dnie (środkowy kwiat męski na zdjęciu obok ma te działki oderwane).
- Duży liść szałwii (lub dwa małe) pokroić w paski.
- Do każdego kwiatu włożyć po kulce mozzarelli, dodać odrobinę ostrej papryki w proszku i po 3-4 paski szałwii. Końcówki kwiatów delikatnie zwinąć.
- W głębokim talerzu rozbełtać jajko.
- Na mały talerzy wysypać bułkę tartą i dodać sól. Wymieszać.
- Na patelni rozgrzać olej.
- Kwiaty obtaczać w jajku, a potem bułce tartej.
- Smażyć na rozgrzanym tłuszczu ze wszystkich stron na złoty kolor.
- Obsmażyć również liście szałwii po 10 sekund z obu stron.
- Usmażone kwiaty odkładać na ręcznik papierowy dla odsączenia nadmiaru tłuszczu.
- Podawać gorące kwiaty z czipsami szałwiowymi i plastrami pomidorów.
Przepis dodaję do konkursu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.