czwartek, 8 października 2015

Chleb na wodzie z ogórków kiszonych

Przy okazji akcji "Marnacja - STOP" zobaczyłam zdjęcie chleba upieczonego na kwasie z ogórków kiszonych. "Pomysłowe" - to pierwsze, co mi przyszło do głowy i postanowiłam wykorzystać wodę z ogórków kiszonych, gdy tylko otworzę słoik. W ubiegłą niedzielę nadszedł ten moment :) Chleby na zakwasie muszą poczekać na wolny weekend bez wyjazdu na grzyby ;) Do ciasta nie dodałam soli, bo wydawało mi się, że sól z ogórków wystarczy. I to był strzał w dziesiątkę!




Składniki:


500 g mąki pszennej typu chlebowego
saszetka (7 g) suszonych drożdży
ok. 350 ml wody z ogórków, ewentualnie dolać wodę
łyżeczka cukru
ziarna do posypania (np. siemię lniane)

  1. Mąkę wymieszać z drożdżami i cukrem.
  2. Mieszać ciasto drewnianą łyżką, stopniowo dolewając wodę z ogórków. Nie trzeba tego ciasta dobrze wyrabiać. Będzie miało mokrą konsystencję, więc nie powinniście mieć problemu z mieszaniem łyżką. Czysta robota :)
  3. Odstawić ciasto pod przykryciem (wilgotną ściereczką) na ok. 1,5 godziny.
  4. Przełożyć je do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
  5. Posypać ziarnami (u mnie siemię lniane) i odstawić na ok. pół godziny do ponownego wyrośnięcia.
  6. Piec ok. godziny w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C.
  7. Zaraz po upieczeniu pozbyć się papieru.
  8. Odstawić chleb do ostygnięcia.
  9. Kroić, gdy ostygnie.

Chleb pachnie mocno ogórkowo. Do tego stopnia, że gdy jecie kanapkę z nim, ludzie myślą, że macie wewnątrz kiszone ogórki ;)



-----------
Podobne:

Chleb marchewkowy na zakwasie
Chleb z dynią i chili
Chleb toskański

 

4 komentarze:

  1. Przepis jest bardzo fajny:) Muszę przyznać, że nie lubię piec chlebów na drożdżach, ale ten jest wyjątkowy. Ja wierzch chleba posypałam kminkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda - smak i zapach jest wyjątkowy. Kminek to świetny dodatek do chleba.
      Chyba obie bardziej lubimy piec na zakwasie ;)

      Usuń
  2. Bardzo się cieszę, że trafiłam na pani bloga - co rusz odkrywam ciekawe przepisy! na taki chlebek nigdy nie wpadłam...

    OdpowiedzUsuń

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.