piątek, 4 grudnia 2015

Pierogi z jarmużem, twarogiem i chrzanem

Nie ma co ukrywać - wpadłam w amok lepienia pierogów ;) Muszę przyznać, że ta robota trochę mnie wycisza i odpręża, zwłaszcza wówczas, gdy w tle leci dobra muzyka. A jeśli włączycie coś szybkiego i skocznego (u mnie z filmu "Puss in Boots"), pierogi zrobicie raz-dwa :)



 


Składniki (na ok. 40 pierogów):



Farsz
15 liści jarmużu bez zgrubiałego nerwu głównego
cebula
łyżka oleju do smażenia
4 łyżki twarożku
starty korzeń chrzanu lub chrzan ze słoiczka (2-3 łyżeczki)
łyżeczka soli
łyżeczka suszonego czosnku
pieprz czarny

Ciasto
pół kilograma mąki pszennej + 3 łyżki do podsypania
280 ml gorącej wody
łyżeczka soli



  1. Jarmuż pokroić na drobno. Wrzucić na wrzątek i sparzyć przez ok. 2-3 minuty.
  2. Dobrze odcedzić i odstawić do ostygnięcia.
  3. Cebulę obrać i pokroić w kostkę, a potem zeszklić na rozgrzanym oleju. Dodać do jarmużu.
  4. W misce wymieszać mąkę z solą.
  5. Stopniowo dolewać do mąki gorącą wodę i najpierw mieszać łyżką, a potem wyrabiać ręką na gładkie i elastyczne ciasto. Odstawić pod przykryciem, by nieco odpoczęło.
  6. W tym czasie do jarmużu z cebulą dodać zmielony twaróg i chrzan. Dobrze wymieszać i doprawić całość do smaku solą, pieprzem i suszonym czosnkiem.
  7. Ciasto podzielić na 4 części. Każdą rozwałkować na cienki (2 mm) placek na blacie oprószonym mąką. Nie należy sypać zbyt dużo mąki, bo pierogi nie będą chciały się lepić. Lepiej podsypywać mąkę stopniowo.
  8. Wykrawać kubkiem koliste placki. Ja - wzorem Mamy - najpierw zużywam ciasto do zrobienia wszystkich możliwych placków, a dopiero potem biorę się za lepienie pierogów. Placki można kłaść jeden na drugim na kilku stertach, by nie obsychały.
  9. Ścinki ciasta połączyć i wyrobić na gładkie ciasto, by je rozwałkować i wykroić placki.
  10. Na środku każdego placka kłaść łyżką farsz, składać ciasto i zaklejać brzegi dowolną techniką.
  11. Pierogi gotować partiami w osolonym wrzątku. Od momentu wypłynięcia na wierzch ok. 2-3 minut.
  12. Wyjąć pierogi na durszlak i polać zimną przegotowaną lub przefiltrowaną wodą.
  13. Przełożyć na talerz, by ostygły, a potem na kolejny talerz, dbając o to, by się nie zdeformowały.

 Podawać np. z zeszkloną cebulą.


-------
Podobne:

Naleśniki z jarmużem i makrelą
Samosy warzywne
Pierogi z kaszą gryczaną i twarogiem




Pierogi na Wigilię II edycjaKuchnia wegetariańska i wegańskaJesień pełna warzyw

Zimowy Obiad
Zimowy obiad wege


2 komentarze:

  1. Muszę spróbować jak smakuje jarmuż, bo jeszcze nie miałam okazji! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam - o tej porze roku jest jedną z niewielu zielenin bez sztucznego pędzenia.

      Usuń

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.