Upiekłam niedawno muffinki najeżone jeżynami, dziś kolejny przepis z udziałem tych owoców. W tym roku dojrzały znacznie wcześniej niż zazwyczaj i jest ich sporo, choć są dużo mniejsze. Susza w mojej okolicy trwa :( Dziś wyczytałam, że jeżyny mają dobry wpływ na przemianę materii, regulują poziom cukru w organizmie, a dzięki sporej zawartości błonnika wpływają pozytywnie na mniejszy poziom cholesterolu. Mają też działanie przeciwnowotworowe. W ich składzie znajdziemy dużo witaminy C, magnezu, potasu i wapnia. Warto zatem jeść jeżyny i zadbać o ich zapas na zimę :)
Składniki (na słoik 300 ml):
jeżyny (ile wlezie)
1,5 łyżki cukru
Przebrane jeżyny upychać łyżką, ale nie miażdżyć, w słoiku.
Cukier dosypywać na dwa razy - w połowie i pod koniec słoika.
Napełnić słoiki aż po rant, zakręcić i pasteryzować, czyli ułożyć słoiki w garnku wyściełanym np. ściereczką kuchenną, wlać wodę do szyjek słoików i gotować (od momentu zagotowania wody ok. 10 minut, by cukier się rozpuścił).
Po wyjęciu ustawiać słoiki dnem do góry, a po ok. 5 min odwrócić.
Przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu.
Tak przygotowane jeżyny można wykorzystać do kompotów zimą. Można dodawać je do herbaty lub po prostu wyjadać ze słoiczka na deser.
Świetny pomysł! Dzięki :)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność po mojej stronie :) Pozdrawiam :)
UsuńPysznie wyglądają. Samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńSmakują lepiej niż wyglądają :)
Usuń