Dziś pomyślałam sobie, że skoro smażone placki ziemniaczane mają swój pieczony odpowiednik w postaci babki ziemniaczanej (w moim regionie nazywa się to bliniarzem), to może upiec odpowiednik placków z cukinii i ziemniaków, na które przepis wrzuciłam tu w lipcu? Myśl zamieniła się w czyn i wyszedł całkiem pożywny obiad, do którego dodatkowo przygotowałam sos na bazie warzyw.
Składniki:
0,5 kg cukinii bez "waty" w środku
0,5 kg obranych ziemniaków
mała cebula
łyżeczka soli
jajko
pieprz
2 łyżki mąki
4-5 łyżek oleju
- Ziemniaki zetrzeć na "zadziornej" tarce jak na placki ziemniaczane.
- Cukinię (ze skórą) zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Umieścić na durszlaku, by sok obciekł. Ja pod durszlak podłożyłam miskę, by wykorzystać sok w innym przepisie ;)
- Cebulę pokroić w drobną kostkę.
- Na blachę wylać olej i wstawić do piekarnika. Włączyć go na 180 stopni C.
- Odcisnąć cukinię i połączyć ją z ziemniakami i resztą składników. Wymieszać.
- Przelać masę na blachę z nagrzanym olejem.
- Piec ok. 45-50 minut.
- Podawać odwrócone wierzchem do dołu.
Placek smakuje jeszcze lepiej następnego dnia po odgrzaniu na patelni :)
-----------
Podobne:
Pieczeń-mielonka z fasoli |
Bliniarz (ciasto ziemniaczane) |
Pasztet jaglano-grzybowy |
Uwielbiam takie dania :) Mam pełno cukinii z działki, aż nie wiem co z nią robić. Zapisuję przepis :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo wygodna forma spożytkowania cukinii, bo nie trzeba stać przy patelni. Ja w tym czasie okno umyłam ;)
UsuńMmm, wygląda apetycznie :) Mniej roboty niż ze smażeniem placków :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie mniej :) Polecam :)
UsuńPyszna zapiekanka. Pasuje i do obiadu i można ją zjeść samą. Super.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Rzeczywiście wyszło smacznie i bardzo uniwersalnie - jednego dnia na obiad, drugiego po odsmażeniu - na śniadanie.
Usuń