Pisałam tu już kiedyś, że uwielbiam ryby. Pod każdą postacią, ale najchętniej pieczone. W domu moich rodziców jada się ryby wyłącznie w panierce z jajka i bułki tartej, więc postanowiłam przygotować im krajowego pstrąga tęczowego, by spróbowali ryby innej niż zazwyczaj :) A ponieważ ryby zjadam ze skórą, zależało mi, żeby jej nie stracić i by uniknąć przywarcia do papieru, ułożyłam ryby na ruszcie z dużej ilości różnych ziół z ogródka.
Składniki (na 4 porcje dla dorosłych):
4 wypatroszone pstrągi tęczowe bez głów
4 gałązki kopru ogrodowego
4 gałązki kopru włoskiego (fenkułu)
4 łodygi selera naciowego (jedna z liśćmi)
10 liści pietruszki naciowej
2 spore gałązki świeżego majeranku
cytryna
sól
pieprz
olej
- Dużą blachę (tę dołączoną do piekarnika od producenta) wyłożyć papierem do pieczenia (folia aluminiowa kiepsko się sprawdza).
- Zioła dobrze wypłukać i osuszyć.
- Pstrągi dobrze wypłukać ze śluzu i odciąć płetwy brzuszne (resztę zostawić, bo wspaniale smakuje, gdy się przypiecze).
- Ryby kilka razy ponacinać w poprzek na głębokość ok. 2 mm, by przyprawy lepiej wniknęły w mięso.
- Do środka każdego pstrąga włożyć po liściu pietruszki i trochę naci z kopru rzymskiego.
- Ułożyć rusztowanie z ziół, zostawiając seler naciowy z liśćmi, 2 liście pietruszki i majeranek na potem.
- Na ziołowym rusztowaniu ułożyć ryby.
- Polać je olejem, posolić i popieprzyć z obu stron i w środku.
- Przykryć ryby pozostałymi ziołami, a potem folią aluminiową.
- Odstawić na ok. 2 godz. do lodówki.
- Piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni C przez ok. 40 minut. Na kwadrans przed końcem pieczenia usunąć folią aluminiową i ułożyć na rybie plastry cytryny (będzie potem więcej soku na polania ryb).
- Podawać rybę polaną sokiem wyciśniętym z cząstek cytryn i np. z surówką z selera naciowego i jabłka, z surówką z pora lub inną ulubioną surówką.
-----
Podobne:
Lin w śmietanie |
Pieczony karp |
Oszukane polskie sushi |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.