czwartek, 27 sierpnia 2015

Kakaowe ciastka arachidowe

To ciąg dalszy portugalskiej aury w moich czterech kątach :) Tym razem przysmak, który kupiłam na przekąskę w miejscowości Batalha. Mała mieścinka z olbrzymim i niezwykłym klasztorem podominikańskim. Obok klasztoru znajduje się kilka punktów gastronomicznych, w których można nabyć lokalne pyszności. Przypomniałam sobie o nich, gdy wczoraj koleżanka, wychodząc z firmy, zapytała, kiedy znów przyniosę coś na ząb. Cóż było robić? Zakasałam rękawy i piekłam, słuchając pięknych fado w wykonaniu Amalii Rodrigues.





Składniki (na 16 ciastek):


400 ml mąki pszennej, a w tym łyżka kakao
125 g miękkiego masła
100 ml brązowego cukru
1 jajko
0,5 łyżeczki proszku do pieczeniu
ok. łyżki jogurtu naturalnego
przynajmniej szklanka solonych orzeszków ziemnych



  1. Orzeszki ziemne umieścić na sicie i przelać wodą (ok. pół litra), żeby pozbyć się zbyt dużej ilości soli.
  2. Odsączyć i wysypać na talerzyk.
  3. Z pozostałych składników zagnieść wilgotne ciasto. Ciasto klei się do rąk, to normalne.
  4. Odrywać małe kawałki ciasta. Formować z nich kulki i rozpłaszczać na dłoni. Przyciskać krążek do orzeszków, by jak najwięcej przyczepiło się ich do ciasta.
  5. Układać ciastka orzeszkami w górę, rozpłaszczając je jeszcze ręką.
  6. Piec ok. 20-25 minut w temp. 200 stopni C.

Zjadać po ostudzeniu. Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.

Pamiętajcie o zjedzeniu reszty wilgotnych orzeszków. Ewentualnie obsuszcie je w piekarniku po upieczeniu ciastek.


 




Ciacha zapakowane i przygotowane na wynos do pracy :)




A żeby nie było zbyt portugalsko (bo w pakunku znalazły się jeszcze pasteis de nata), dorzuciłam jeszcze polskie orkiszowe rogaliki z pigwowcową marmoladą.
Niektórzy w firmie myśleli, że tak zapakowane przywiozłam z Portugalii ;)







A oto cuda, które można zobaczyć w Batalhii:

Batalha - wpisany na listę UNESCO gotycki klasztor Matki Boskiej Zwycięskiej


Batalha - klasztor jest arcydziełem kunsztu zdobniczego


Batalha - wejście do kościoła


Batalha - witraże wewnątrz klasztoru są niezwykłe
 

Batalha - kościół nieopodal klasztoru






Danie inspirowane podróżąZ dziećmi i dla dzieciUczta pod gołym niebem

8 komentarzy:

  1. Pyszne :) I takie proste do zrobienia. No i ciąg dalszy fajnej relacji wakacyjnej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poproszę!
    Przydadza się, jako przekaska do parku!
    :)

    Dziękuję za udział w akcji 'Dla dzieci' na Mikserze.
    Kasia
    www.lejdi-of-the-house.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :( Zjedli w pracy. Następnym razem prześlę kurierem ;)

      Usuń
  3. Mmm, wyborne musiały być te ciasteczka :)
    Cudne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciacha były b. smaczne :) A zdjęcia nie oddają niestety wielkości tego klasztoru :(

      Usuń
  4. Ale mnie zainspirowałaś do upieczenia tych ciastek, które spróbowałam w Portugalii.Wyglądają prawie tak samo a smakują bardzo podobnie.

    OdpowiedzUsuń

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.