Uwielbiam kawę. Dlatego co jakiś czas próbuję wyczarować w kuchni coś, co by smakowało tak jak ona, a jednocześnie było do jedzenia, a nie do picia. Spróbowałam połączyć ją z gęstym serem mascarpone. Poszłam też na łatwiznę, bo nie chciało mi się niczego piec. I tak jest gorąco, więc po co dodatkowo podnosić temperaturę? ;) Poza tym po pracowitym weekendzie człowiek zasługuje na odrobinę lenistwa ;)
Składniki:
3 suche wafle kwadratowe
250 g mascarpone
200 g śmietany
4 łyżki cukru pudru
2 czubate łyżeczki żelatyny
100 ml ciepłego naparu z kawy (z 3 łyżeczek)
- Wafle obłożyć mokrymi ściereczkami kuchennymi, żeby zwilgotniały i łatwiej było je zwinąć.
- Żelatynę rozpuścić w naparze z kawy.
- Mascarpone, śmietanę i cukier puder zmiksować na gładką masę, stopniowo dolewając napar kawowy z żelatyną. Masa powinna być puszysta i z ociąganiem spływać z widełek miksera.
- Na waflach rozsmarować masę, zostawiając małe marginesy po bokach i większy )2-3 cm) na górze.
- Zwijać w rulony.
- Odstawić rolady do lodówki na noc.
- Podawać krojone po skosie np. do kawy :)
Po kilku godzinach tężenia w lodówce masa nadal jest puszysta. Wafle są wilgotne.
Uwaga!
Jedzenie tych roladek niesamowicie wciąga!
Mniam, przepadam za kawowymi słodkościami, więc z rozkoszą skusiłabym się na roladkę (albo dwie) :)
OdpowiedzUsuńniestety ktoś ;) skusił się wcześniej i już nic nie zostało :(
Usuń