Tego rodzaju dania serwuję co jakiś czas, gdy czyszczę lodówkę lub czuję konieczność wykorzystania warzyw, które lada moment mogą zacząć się psuć. Dziś wydanie jesienne, które będzie idealne do lunch boxa na jutrzejszy obiad w pracy.
Składniki:
200 g makaronu typu kokardki
120 g sera z niebieską pleśnią
80 g kiełbasy jałowcowej
mozzarella
200 g obranej dyni
5 liści jarmużu (u mnie odmiana fioletowa)
pół kalafiora (u mnie odmiana fioletowa)
pół papryki czerwonej
fenkuł
dwie łodygi selera naciowego
2 jalapeno
sól
1/4 suszonego rozmarynu
- Nastawić wodę na makaron.
- Rozdrobnić jarmuż, dynię, paprykę, jalapeno, fenkuł (bez głąba), seler naciowy (po obraniu z włókien). Wielkość kawałków to kwestia gustu.
- Kalafior podzielić na różyczki.
- Makaron ugotować al dente w posolonej wodzie. Odcedzić, zbierając wodę z gotowania. Ta woda jeszcze się przyda.
- Kiełbasę i ser pleśniowy pokroić w kostkę.
- Wszystkie rozdrobnione składniki wymieszać ze sobą, z makaronem i z rozmarynem. Przełożyć do naczynia żaroodpornego.
- Polać wodą z gotowania makaronu. Wody powinno być na wysokość 1-2 cm.
- Mozzarellę pokroić na plastry. Ułożyć je na wierzchu.
- Przykryć naczynie pokrywką.
- Piec ok. 40 minut w temp. 180 stopni C.
Podawać gorące jako samodzielne danie lub z surówką.
-------
Podobne:
 |
| Zapiekanka "nawinie" |
 |
| Kokardki z dynią i cukinią |
 |
| Szybkie danie z kaszy jaglanej |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.