W ogrodzie mnóstwo prac, z którymi czekałam na Zośkę. A właściwie na to, aż minie ;) O tych pracach w innym poście. Tutaj skupię się na towarzyszkach moich ogrodniczych zmagań. Gdzie się człowiek nie ruszył, tam wciąż słyszał bzyczenie zapracowanych pszczół. Starałyśmy się sobie nawzajem nie wchodzić w drogę, ale nie sposób było na nie nie spojrzeć od czasu do czasu.
Żałuję, że miałam pod ręką tylko aparat kompaktowy. Ale i takim udało mi się pstryknąć kilka fotek.
Zapraszam do ich obejrzenia :)
Pszczoły też piją :) Nad stawem latają nieprzerwanie, a przy brzegu zrobiły sobie wodopój.
 |
| Pszczeli wodopój i transport wody do ula |
Cała seria ujęć pszczół na orlikach. Na dwóch niżej widać na odnóżach żółte kulki. To pyłek kwiatowy, który pszczoły gromadzą na odnóżach, zanim zabiorą go do ula.
 |
| Pszczoła zbierająca pyłek kwiatowy z orlika; na odnóżach widać żółte kulki pyłku |
 |
| Pszczoła przyłapana na zbieraniu pyłku z orlika |
Inną rośliną, którą pszczoły oblegają o tej porze roku jest irga. Jej pyłek jest szarawy i niezbyt rzuca się w oczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.