Niedziela... Sąsiedzi przygotowywali obiady i słychać było zewsząd tłuczenie pewnie schabowych lub innych sznycli. Pomyślałam, że nie będę odstawać od reszty i też trochę potłukę ;) Niedzielna tradycja zachowana ;) Z klasycznie polskiej panierki jednak zrezygnowałam, nie tylko dlatego, by urozmaicić zapach na klatce. Ponieważ puree do obiadu zaplanowałam z tahiną, kotlety postanowiłam też zrobić z dodatkiem sezamu, który znajduje się w mieszance zatar.
Składniki (na 4 kotlety):
podwójna pierś kurczaka
sól
pieprz
kozieradka
6 łyżek amarantusa ekspandowanego
1,5 łyżeczki zataru
jajko
olej
- Pierś kurczaka podzielić na 4 części.
- Każdą rozbić tłuczkiem.
- Kotlety doprawić solą, pieprzem i kozieradką. Odstawić na ok. godzinę do przegryzienia smaków.
- Jajko roztrzepać w głębokim talerzu.
- Na talerzyku wymieszać amarantus ekspandowany z zatarem.
- Kotlety obtaczać w jajku, a potem w panierce z amarantusa i zataru.
- Smażyć na rozgrzanym oleju.
----------
Podobne:
Kotlet z surówką z selera |
Roladki z amarantusa |
Rolady drobiowe z pieczonymi frytkami |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.