"Wiosna zaginionych" Anny Kańtoch

"Wiosnę zaginionych" Anny Kańtoch poznałam w ubiegłym roku dzięki akcji darmowych ebooków i audiobooków portalu CzytajPl. Jednak maniera i czytanie jakby od niechcenia Ewy Kasprzyk spowodowały, że w 1/3 książki zrezygnowałam z dalszego słuchania. Ta barwa głosu i sposób mówienia, jakby miała jedzenie w ustach odbierają przyjemność słuchania tego niebanalnego kryminału. Musiałam zatem odczekać kilka miesięcy, by zmalało tamto nieprzyjemne wrażenie.

Krystyna jest 73-letnią emerytowaną policjantką wciąż przeżywającą tajemnicze zaginięcie brata Romka kilkadziesiąt lat temu podczas górskiej wędrówki. Wybrało się na nią pięcioro studentów. Wrócił tylko Jacek. Ciała trójki z nich zostały odnalezione, a brat Krystyny zaginął bez śladu.

Po pięćdziesięciu latach Krystyna rozpoznaje Jacka w sklepie na katowickim Nikiszowcu. Wkrótce dociera do niej, że Jacek mieszka w pobliżu pod zmienionym nazwiskiem. Zaczyna opracowywać plan zemsty, bo za tamten wypadek wciąż obwinia dawnego znajomego.

Gdy przychodzi do domu Jacka, okazuje się, że ktoś ją ubiegł. Zaczyna prowadzić prywatne śledztwo, wykorzystując dane znajomości w policji i zdając sobie sprawę, że jeśli ktoś ją widział, zostanie uznana za podejrzaną.

Poza dobrze opowiedzianą fabułą, książka przykuwa uwagę taktycznie zaplanowanym spotkaniem Krystyny z Jackiem, a potem przebiegiem śledztwa zarówno tego prywatnego, jak i oficjalnego. A w śledztwie nic nie można pominąć i zdać się jedynie na intuicję, bo nic nie jest oczywiste, a obu stronom wciąż coś umyka.

Z drugiej strony pisarka wzmaga napięcie przygotowaniem czytelnika na poznanie zabójcy.

Mnie też zafascynowała sfera relacji Krystyny z rodziną, a konkretnie z wnukami, które mimo młodego wieku mają już swoje osobiste problemy. Intrygujące było też to, jak zmieniały się plany Krystyny w kwestii spotkania z Jackiem i chęci zdobycia informacji na temat tego, co wydarzyło się pół wieku temu na trasie Dolina Roztoki - Polana Chochołowska.

Książka jest ładnie napisana, naprawdę trzyma w napięci i jest daleka od stereotypu policjanta na emeryturze.

10/2022 (400 str.)

K