niedziela, 27 września 2020

Tawcze grawcze

O tawcze grawcze usłyszałam pod koniec sierpnia i od razu pomyślałam, że to potrawa, którą na pewno zrobię, zwłaszcza że mam spory zapas tegorocznej fasoli. Tawcze grawcze to tradycyjna macedońska potrawa, w skład której wchodzi świeżo ugotowana fasola, cebula i papryka. Nie ma w niej składników pochodzenia zwierzęcego, więc można ją przygotować z myślą o weganach lub ludziach na diecie bezlaktozowej. Piecze się ją w oryginalnych naczyniach, a potem w nich podaje na stół. 




Składniki:

sobota, 26 września 2020

Pęczak z bakaliami i karmelizowanymi gruszkami

Jesień mamy od kilku dni i naszła mnie ochota na sezonowe i ciepłe śniadanie z gruszkami w roli głównej. Został mi pęczak z poprzedniego dnia, więc postanowiłam wykorzystać go jako dodatek do owoców. W krótkim czasie wyszło naprawdę pyszne sezonowe śniadanie.




Składniki (na 2 porcje):

niedziela, 20 września 2020

Jesienne bułki do burgerów

Dzisiejszy przepis jest efektem wielu przeróżnych wypieków bułek do burgerów. Dotychczas każdy z wypróbowanych przeze mnie przepisów z sieci nie nadawał się do tego, by go powtórzyć, a tym bardziej podzielić się nim na moim blogu. Szukałam bułek, które nie byłyby zbyt puchate i były wytrawne, bo większość publikowanych w internecie przepisów to bułki - jak dla mnie - zbyt słodkie i przez to nienadające się do połączenia z wytrawnymi kotletami. Postanowiłam opracować własny przepis na idealne bułki do burgerów. Po roku prób i błędów udało się! 😊 Dziś zapraszam na bułki w wersji jesiennej lub późno letnie.




Składniki (na 8 bułek):

sobota, 19 września 2020

Burgery z grzybami

Spory zapasik świeżych, własnoręcznie zbieranych grzybów inspiruje do wymyślania kolejnych dań. Przyznaję, że rydze i maślaki najbardziej lubię prosto z patelni i dlatego pomyślałam, że z powodzeniem mogą zastąpić kotlety do klasycznych burgerów, które przygotowałam ostatnio na późne śniadanie.




Składniki (na 4burgery):

środa, 16 września 2020

Stromboli z grzybami leśnymi

Planowałam taki śniadanie przygotować sobie w sobotni poranek, ale nadarzyła się okazja, by je zrobić wcześniej. Jeśli macie zapas grzybów, polecam wykonanie tego stromboli, czyli zwiniętej pizzy pomysłu włoskich imigrantów w Stanach Zjednoczonych. Nazwa pochodzi od wulkanu we Włoszech, więc ser powinien się z niej wylewać jak lawa z wulkanu. Mnie sytuacja chwilowa zmusza do oszczędzania żywności, więc użyłam go niezbyt dużo. Danie nie traci przez to na smaku i aromacie. A to za sprawą ziół i innych pachnących dodatków.




Składniki:

poniedziałek, 14 września 2020

Kifli

Na wrzesień Amber zaproponowała wypiek węgierskich rogalików Kifli według przepisu Małgosi z Akacjowego bloga. Jak napisała Amber w zaproszeniu do piekarni, receptura, według której mieliśmy piec Kifli, sięga czasów, kiedy broniono Budy przed oblegającymi ją Turkami. I właśnie rogaliki w kształcie półksiężyca miały być symbolem zwycięstwa nad turecką inwazją. W dniu wypiekania rogaliki są chrupiące i bardzo kuszą, by po nie sięgnąć. Na zdjęciu jest połowa tych, które wypiekałam 😉 i które zastałam po powrocie z grzybobrania, w czasie którego rogaliki miały stygnąć 😉 B. - dziękuję za wyrobienie ciasta w Twoim "wariacie" 😊




Składniki (na 10 sztuk):

sobota, 5 września 2020

Torcik Kilimandżaro z jabłkami (bez żelatyny)

Ciasto siostry Anastazji o nazwie Kilimandżaro od dawna chciałam upiec, ale zawsze miałam obawy, że jest przy nim dużo pracy i trzeba mu poświęcić sporo czasu. Ostatnio jednak nabrałam na nie takiej ochoty, że nareszcie się zmobilizowałam 😊 A ponieważ mam co świętować, przygotowałam je w formie tortu. Od pewnego czasu preferuję pieczenie ciast w mniejszych ilościach. Nie inaczej jest i w przypadku torciku Kilimandżaro. W ten sposób nie ma kłopotu, że ciasto się znudzi i jakiś kawałek się zestarzeje. Zapraszam na pyszne i efektowne ciasto z jabłkami 😋




Składniki (na tortownicę o średnicy 18 cm):

środa, 2 września 2020

Pizza bianca z boczniakami

Wczorajszy dzień należał do takich, które są pełne nowości i wrażeń. Inne były też posiłki, bo pizzy z białym sosem, czyli pizzy bianca, nigdy wcześniej nie robiłam (poza nieudaną próbą upieczenia pizzy z sosem carbonara wieki temu). Swoim przepisem odbiegłam od klasyki, bo zaproponowałam wiele dodatków, by było na bogato w tym dziwnym dniu. Wyszła łagodniejsza w smaku od klasycznej margherity czy jakiejkolwiek innej pizzy na bazie sosu pomidorowego. Myślę, że będę piec ją częściej, bo jest bardziej pożywna. Lekkości tej pizzy nadaje dodatek pomidorków koktajlowych. Nie żałujcie ich sobie 😉😋





Składniki: