Sałatka powstała z potrzeby chwili. Wczoraj wróciłam do domu zmęczona i z wielką ochotą na porcję warzyw połączoną z oliwkami i pieczarkami. Od składnika do składnika w niecałe pół godziny miałam bogate smakowo danie z różnorodnymi kolorami.
Składniki:
6 średnich ziemniaków
10 pieczarek
200 g mrożonego groszku
4 rzodkiewki
chili
150 g ciemnych oliwek
łyżeczka ziół prowansalskich
sól
pieprz grubo mielony
łyżeczka
3 łyżki majonezu
2 łyżki oleju do smażenia
- Ziemniaki obrać, zalać wodą i gotować do miękkości (wrzątek posolić łyżeczką soli).
- W drugim garnku zagotować wodę, posolić (pół łyżeczki soli) i wrzucić mrożony groszek. Gotować ok. minuty od momentu zawrzenia wody. Odcedzić.
- Pieczarki pokroić, wrzucić na patelnię, polać dwiema łyżkami oleju i smażyć, aż odparuje płyn. Posolić. Wlać ok. 50 ml wody i dusić do odparowania wody.
- Ziemniaki pokroić w kostkę.
- Do salaterki wrzucić ziemniaki, groszek, pieczarki, rozdrobnione chili, rzodkiewki pokrojone na półtalarki i połówki oliwek.
- Całość posypać ziołami prowansalskimi i pieprzem mielonym. Wymieszać.
- Gdy składniki ostygną, dodać majonez.
- Sałatkę doprawić do smaku solą i dokładnie wymieszać.
- Najlepiej smakuje po przegryzieniu się smaków.
Sałatki zaimprowizowane na szybko, najlepsze :)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
Usuń