W moim rodzinnym domu ziemniaki nie były nigdy podawane na świątecznym stole. Być może dlatego, że jadało się je na co dzień i w święta jakoś nie pasowały... Ale też dlatego, że w święta zwyczajnie świętujemy i nie gotujemy wtedy obiadów. W te Święta było jednak inaczej. A ponieważ mijający rok okazał się dla mnie dość trudny i obiady gotowałam zazwyczaj tylko w weekendy, to w Święta chciałam poświętować, również przygotowując pyszne jedzenie. Oglądając świąteczny program Jamiego Olivera w oko wpadły mi jego pieczone ziemniaki. Taki sposób przygotowywania ziemniaków bardzo mi odpowiada, więc postanowiłam je upiec według pomysłu Jamiego. Warto było 😊😋
0,5 kg ziemniaków
1,5 czerwonej cebuli
główka czosnku
100 ml octu balsamicznego
gałązka rozmarynu
sól
pieprz
olej
rukola
- Ziemniaki obrać i pokroić na duże kawałki. Obgotować w osolonym wrzątku ok. 10 minut od momentu zawrzenia wody.
- Cebulę obrać i pokroić na ćwiartki.
- Rozdzielić ząbki czosnku. Nie obierać.
- Do naczynia żaroodpornego wrzucić obgotowane ziemniaki, cebulę w kawałkach, ząbki czosnku, rozmaryn podzielony na igiełki. Całość posolić i posypać pieprzem, a następnie wymieszać w ok. dwóch łyżkach oleju.
- Do naczynia wlać ocet balsamiczny.
- Naczynie wstawić do piekarnika i piec 30-40 minut w temperaturze 200 stopni C.
- Po upieczeniu wszystko dokładnie wymieszać, by obtoczyć w odparowanym occie.
- Na koniec posypać rukolą.
-----
Podobne:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.