niedziela, 19 stycznia 2020

Drugie życie piernika

W czasie Świąt nie udało się nam zjeść całego piernika. Pomyślałam zatem, by go jakoś odświeżyć i dać mu drugie życie. Początkowo myślałam o zrobieniu piernikowych bajaderek, a potem przyszedł mi do głowy znacznie łatwiejszy i szybszy sposób.



Składniki:

600 g piernika
słoik (330 ml) marmolady owocowej (u mnie z derenia i pigwowców)
100 g masła
10 suszonych daktyli
sok z dwóch średnich pomarańczy


  1. Piernik pokroić na drobne kawałki.
  2. Masło stopić.
  3. Daktyle zmiksować blenderem.
  4. Kawałki piernika, masło i daktyle wymieszać dokładnie.
  5. Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć do niej połowę masy piernikowej. Docisnąć ją do dna keksówki.
  6. Zapiec w temperaturze 200 stopni C. 12 minut.
  7. Na patelnię wycisnąć sok z pomarańczy i dodać marmoladę. Podgrzewać aż sok wymiesza się z marmoladą, a potem zredukuje.
  8. Na podpieczony spód wyłożyć gorącą marmoladę.
  9. Przykryć resztą kawałków masy piernikowej.
  10. Podpiec 10-12 minut w temperaturze 200 stopni C.
  11. Ciasto wyjąć na kratkę, by ostygło. Przed krojeniem przechować w lodówce ok. 1-2 godzin.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.