Z jesiennych warzyw najbardziej lubię buraki, radicchio i fenkuł. Te dwa ostatnie za ich oryginalne smaki i kształty. Dominują w moich jesiennych sałatkach. Dziś kolejny pomysł, tym razem w połączeniu z pieczoną dynią.
Składniki:
główka radicchio
ćwiartka dyni odmiany Hokkaido
garść suszonych żurawin
wrzątek
fenkuł
2 garści słonecznika
sok z połowy cytryny
3 łyżki oleju rzepakowego
sól
- Dynię pokroić w łódeczki, a potem na mniejsze kawałki (wielkości na jeden kęs). Przełożyć na blachę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 stopni C. Piec 20 minut.
- Żurawinę zalać wrzątkiem na 2 minuty. Odcedzić.
- Nasiona słonecznika uprażyć na suchej patelni.
- Radicchio pokroić na kawałki i wrzucić do salaterki. Pamiętajmy, że tej cykorii się nie płucze, by nie była zbyt gorzka.
- Na sałacie ułożyć kawałki dyni i fenkuła pokrojonego w piórka.
- Skropić sokiem z połówki cytryny i olejem rzepakowym.
- Całość posypać żurawiną, pestkami słonecznika i solą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.