Przyznaję, że trochę znudziło mi się pieczenie zwykłego domowego chleba, co robię w każdy weekend od ponad 10 lat. Zresztą - i tak nie mam zupełnie czasu na robienie kanapek. Dlatego ratunkiem są dla mnie podpłomyki z różnymi dodatkami (np. ze szparagami), a w ostatnim czasie cebularze, do których zrobiłam kolejne udane podejście. Tym razem upiekłam je bez sera, więc z przepisu mogą skorzystać weganie lub osoby na diecie bezlaktozowej. Mimo tego że są na zakwasie, da się je zrobić w kilka godzin. Wystarczy kilka sztuczek, które zdradzam w przepisie niżej.
Składniki (na 8 sztuk):
Ciasto
350 g mąki typu 650
100 g aktywnego zakwasu
8 g soli
120-150 g ciepłej wody (zależy od ilości wody w zakwasie, wilgotności mąki i otoczenia)
Dodatki
2 cebule
płaska łyżeczka suszonego tymianku
sól
2 łyżki oleju do smażenia
- Mąkę wymieszać z solą i zakwasem.
- Dolać 100 g ciepłej wody i wymieszać wszystko drewnianą łyżką.
- Odstawić na kwadrans pod przykrycie do autolizy, żeby białko mąki zaczęło pracować.
- Dolać 20 g ciepłej wody i wyrobić ciasto ręcznie. Powinno być gładkie, więc jeśli zachodzi taka potrzeba, trzeba dolać więcej wody.
- Odstawić ciasto, by zakwas zaczął pracować. Przykryć je wilgotną ściereczką.
- Po godzinie zwilżyć ręce w ciepłej wodzie, kilka razy rozciągnąć i złożyć ciasto. Przykryć wilgotną ściereczką i odstawić na kolejną godzinę.
- Znów zwilżyć ręce w ciepłej wodzie, kilka razy rozciągnąć i złożyć ciasto. Przykryć i odstawić na kolejną godzinę.
- Znów zwilżyć ręce w ciepłej wodzie, kilka razy rozciągnąć i złożyć ciasto. Przykryć i odstawić na 30 minut.
- Włączyć piekarnik na 240 stopni C, by rozgrzać w nim wilgotny kamień do pieczenia. Jeśli ktoś nie ma kamienia, może rozgrzać dużą blachę piekarnikową, na której trzeba ustawić miseczkę z wrzątkiem.
- Po 30 minutach znów zwilżyć ręce w ciepłej wodzie, kilka razy rozciągnąć i złożyć ciasto.
- Podzielić ciasto na 8 części. Uformować w kulki.
- Przygotować papier do pieczenia.
- Na papierze ułożyć rozpłaszczone dłońmi placki z ciasta. Powinny mieć grubość ok. 1,5 - 2 cm. Przykryć placki wilgotną ściereczką.
- Obrać cebule i pokroić je w piórka.
- Na patelni podgrzać suszony tymianek.
- Gdy tymianek zacznie pachnieć, wlać na patelnię 2 łyżki oleju.
- Dorzucić pokrojoną cebulę i dusić ją na palniku i niewielkiej mocy. Cebula powinna się zeszklić, a nie usmażyć.
- Doprawić cebulę do smaku solą.
- Gorącą cebulę rozłożyć na plackach (można je wcześniej jeszcze raz rozpłaszczyć).
- Placki na papierze ułożyć ostrożnie na rozgrzanym kamieniu. Zmniejszyć od razu temperaturę do 180 stopni C. i piec 30 minut (opcja góra/dół).
- Cebularze wyjąć na kratkę i gdy trochę ostygną, można zajadać 😋😊
Witam, widziałeś/as stronę w wyszukiwarce? Nic nie widać, zmień kolor czcionki.
OdpowiedzUsuńDzień dobry! Polecam zmianę wyszukiwarki lub przeglądarki. W wersji na komputer czcionka jest czarna na białym tle. W wersji na telefon - czarna na niebieskim. Na moich sprzętach wszystko jest ok.
Usuńdzieki za przepis, jutro będę robić. jak dla mnie to jeszcze maku brakuje :D
OdpowiedzUsuńProszę spojrzeć na datę publikacji - kto wtedy myślał o taki szczególe ;) Podczas spotkań online trzeba byłoby uważać, by jakieś ziarenko nie ugrzęzło gdzieś między zębami.
Usuń