piątek, 10 kwietnia 2020

Wegański zamiennik śledzi z cebulką

Odkąd zrezygnowałam z jedzenia jakiegokolwiek mięsa, rodzina i znajomi pytają, czy nie nachodzi mnie czasem ochota na nie. Do tej pory odpowiadałam, że nie, bo nie czułam takiej potrzeby i - jak widać po wpisach - nie ma tu zamienników potraw mięsnych (z jednym wyjątkiem, jakim był przepis na paprykarz). Półmisek wędlin czy pasztety, jakimi czasem częstują koleżanki i koledzy w pracy, w ogóle mnie nie kuszą. Jednak od tygodnia chodzi za mną smak z dzieciństwa, obecny zawsze w Adwencie czy Wielkim Poście z dodatkiem dziadkowego oleju rzepakowego. Chodzi o śledzie z cebulką, które mama zawsze przygotowywała w hurtowych ilościach, a ja robiłam, gdy wyprowadziłam się na swoje, ale od kilku lat nie ma ich w postnym menu. A nabrałam ochoty i udało mi się uzyskać bardzo podobny smak.




Składniki:

200 g naturalnego tofu
cebula
płat nori (glon używany np. do sushi)
pół szklanki oleju lnianego lub rzepakowego
sól


  1. Tofu pokroić na plastry grubości ok. 0,5 cm.
  2. Pokrojone tofu ułożyć na płacie nori i posolić.
  3. Cebulę obrać i pokroić w kostkę. Posolić.
  4. Płat nori pokroić, tnąc między plastrami tofu.
  5. Na dno słoika wsypać trochę cebuli. Następnie ułożyć część tofu z nori, zasypać cebulką, znów tofu z nori, cebulka itd.
  6. Całość zalać olejem.
  7. Wstawić do lodówki na kilka godzin, od czasu do czasu mieszając zawartość, obracając słoikiem.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.