Ostatnie dni sprawiają, że człowiek musi się czymś zająć, by nie zwariować i nie poddać się czarnym myślom. A na osłodę przygotowuje tak jak ja coś słodkiego na deser. Mnie naszła ochota na ciasto drożdżowe z wiśniową wkładką.
Drożdżówka
350 g mąki pszennej typ 550 + mąka do podsypania blatu
20 g drożdży
120 ml mleka
60 g cukru + łyżeczka
jajko
szczypta soli
40 g miękkiego masła
ok. 220 ml dżemu (u mnie wiśniowy)
Kruszonka
20 g masła
20 g cukru
25 g mąki
szczypta kardamonu
- Wszystkie składniki kruszonki szybko zagnieść ze sobą. Wstawić do lodówki.
- Mleko podgrzać.
- W dużej misce umieścić mąkę. Zrobić dołek w jej środku. Dodać do niego pokruszone drożdże, łyżeczkę cukru i połowę mleka. Wymieszać składniki zaczynu widelcem i pozostawić do namnożenia drożdży.
- Gdy drożdże ruszą, dodać resztę cukru, sól, rozbełtane jajko i resztę mleka. Wszystko wymieszać.
- Potem dodać masło pokrojone na kawałki i wyrobić gładkie ciasto.
- Przykryć je wilgotną ściereczką i odstawić na godzinę do wyrośnięcia ciasta.
- Gdy ciasto wyrośnie, wyjąć je na oprószony mąką blat roboczy, uformować w kulę i podzielić na połowy.
- Każdą uformować w dysk i rozwałkować na prostokąt o grubości do 1 cm i długości ok. 45 cm.
- Prostokąty posmarować dżemem, a potem zwinąć w rulony.
- Rulony przekroić wzdłuż dość głęboko, by pokazały się warstwy zrolowanego ciasta.
- Oba kawałki ułożyć blisko siebie na papierze do pieczenia i skręcić ze sobą. Skleić końce i ułożyć na dużej blasze.
- Posypać kruszonką, przykryć ściereczką i odstawić na ok. 15 minut do ponownego wyrastania.
- W tym czasie nagrzać piekarnik do 220 stopni C.
- Wstawić drożdżówkę i od razu zmniejszyć temperaturę piekarnika do 190 stopni C. Piec 20 minut.
- Wyjąć blachę z piekarnika, a gdy nieco ostygnie, przełożyć drożdżówkę na kratkę do studzenia.
-----
Podobne:
To prawda, można oszaleć... Mieszkam na Podkarpaciu i ciągle słyszę na niebie samoloty... Też szukam zapomnienia w domowych obowiązkach, a w weekend wypróbowałam 3 nowe przepisy.
OdpowiedzUsuńTwoja drożdżówka wygląda pysznie!
dziękuję i życzę spokoju :)
Usuńkocham ciasta drożdżowe:)
OdpowiedzUsuńto jest nas dwie :)
Usuń