Dwa tygodnie temu zakupiłam gotowe wegańskie pulpety, by w domu typowych mięsożerców mieć co na ząb wrzucić. Po przyniesieniu ich do domu dokładniej doczytałam skład i wybuchłam śmiechem - przyszło mi jeść pulpeciki z dwóch rodzajów skrobi (ziemniaczanej i kukurydzianej) z dodatkiem pszennego glutenu i słodu jęczmiennego. Zero jakichkolwiek warzyw i smaku. Producentom (firma specjalizująca się w produkcji dań wegańskich i wegetariańskich) tegoż wynalazku jakoś mało zależy na swoim istnieniu, skoro proponuje takie śmieciowe jedzenie (na drugi dzień pobytu nabyłam falafele tej samej firmy - jeszcze większa masakra, zabita dużą ilością kminu rzymskiego, jakby producent innych przypraw nie znał). Nic dziwnego, że ludziom trudno zrezygnować z jedzenia mięsa, skoro nie mają smacznych wzorców, a serwuje się im zbożowy specyfik, który nie grzeszy ani wyglądem, ani smakiem. A przecież można wyprodukować coś, co nie tylko ładnie wygląda, pysznie smakuje, ale też nie składa się ze zmiecionych z podłogi w młynie odpadów, a zawiera w sobie pełnowartościowe składniki! Dlatego, jakby na przekór producentom śmieciowego jadła, po przygotowaniu bulionu do zupy cebulowej rozgotowane warzywa zużyłam do przyrządzenia bogatych w smaku klopsików.
2 duże marchewki
2 pietruszki
pół selera
2 ziemniaki
pół cebuli
2 łyżki kaszy manny
liść laurowy
3 ziarna ziela angielskiego
łyżeczka chimichurri
1/3 łyżeczki pieprzu ziołowego
1/3 łyżeczki suszonego lubczyku
sól
olej do smażenia
sos lub przecier pomidorowy
- Warzywa (oprócz cebuli) obrać i pokroić na mniejsze kawałki, a następnie ugotować na miękko w osolonej wodzie z dodatkiem liścia laurowego i ziela angielskiego.
- Warzywa wyjąć łyżką cedzakową, odstawić do ostygnięcia i przecisnąć przez praskę. Wywar wykorzystać do ugotowania zupy lub risotto.
- Warzywa przełożyć do rondelka odparować na palniku o małej mocy.
- Do warzyw dodać kaszę mannę, wymieszać i odstawić do ostygnięcia.
- Do warzyw dodać drobno pokrojoną cebulę, pieprz ziołowy, chimichurri i lubczyk. Wszystko dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku solą.
- Na patelni rozgrzać olej.
- Rękoma formować klopsiki wielkości dużego orzecha włoskiego. Obsmażać ze wszystkich stron.
- Klopsiki zdjąć z patelni.
- Na patelnię wlać sos lub przecier pomidorowy. Podgrzać i pod koniec dodać klopsiki.
- Klopsiki podawać z sosem, kaszą gryczaną i surówką lub brokułem z wody.
-----
Podobne:
Wegańskie pyszności <3!
OdpowiedzUsuńFaktycznie obiad był pyszny :)
Usuń