niedziela, 2 grudnia 2018

Zupa krem z pasternaka

Temperatura poniżej zera spowodowała, że zatęskniłam za rozgrzewającą zupą. Miałam spory zapas pasternaka i postanowiłam ugotować z niego krem. Lubię ten rodzaj zup, bo nie potrzeba dodawać do nich żadnego zagęstnika w postaci mąki, jajka lub śmietany. W ten sposób można przygotować pożywne bezglutenowe danie bez dodatków pochodzenia zwierzęcego. Zupa ma słodkawy smak pasternaka, więc idealnym dodatkiem okazało się roszponkowe pesto.




Składniki (na 4-5 porcji):

4 korzenie pasternaka
2 ziemniaki
mała pietruszka
cebula
2 łodygi selera naciowego
suszona papryczka chili
sól
olej do smażenia


  1. Warzywa obrać i pokroić na kawałki.
  2. W garnku o grubym dnie rozgrzać 3 łyżki oleju.
  3. Na oleju obsmażyć najpierw pietruszkę i pasternaka. Potem dorzucić kawałki ziemniaków i cebuli. Cebula ma być tylko zeszklona.
  4. Do warzyw wlać litr wody, dorzucić ostrą papryczkę, łodygi selera naciowego (przekrojone tak, by zmieściły się w garnku) i pół łyżeczki soli.
  5. Warzywa gotować do miękkości. Potem wyłączyć palnik.
  6. Wyjąć chili i kawałki selera naciowego. 
  7. Resztę warzyw zmiksować ręcznym blenderem.
  8. Zupę doprawić do smaku i ewentualnie rozrzedzić wrzątkiem.
  9. Podawać z kleksami pesto (u mnie pesto z roszponki i bazylii).




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.