Z zapasów przedświątecznych zostało mi jeszcze sporo daktyli, więc postanowiłam je wykorzystać, przygotowując 4-składnikowe praliny. Ja nie lubię czekolady, ale przepadam za kakao, więc nie mogło go zabraknąć. A wypełniaczem jest... fasola z puszki. W szybki i łatwy sposób powstała słodka przekąska pachnąca migdałami.
Składniki (na 12 pralin):
puszka białej fasoli (240 g po odsączeniu)
150 g suszonych daktyli
2 czubate łyżki mąki migdałowej
ewentualnie odrobina olejku migdałowego
łyżka kakao
odrobina oleju
- Fasolę odcedzić i dwukrotnie przelać pod bieżącą wodą.
- Fasolę i daktyle zmielić na gładką masę np. w malakserze.
- Do miseczki wsypać kakao.
- Do zmielonej pulpy dodać mąkę migdałową i ewentualnie kroplę olejku migdałowego.
- Wszystkie składniki dokładnie wymieszać ręką.
- Ręce umyć i nasmarować olejem.
- Formować kulki wielkości kasztana. Wrzucać je do miseczki, a potem obtaczać w kakao, poruszając miseczką.
- Praliny odkładać do papilotek.
Jeśli masz ciekawy przepis z wykorzystaniem nasion roślin strączkowych i chcesz się nim podzielić, dołącz do czwartej edycji mojej akcji kulinarnej. Szczegóły po kliknięciu na poniższy baner.
Pięknie wyglądają, bardzo lubię takie nowości :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńświetne! na pewno spróbuję zrobić.
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuń