Mieszanki różnych mąk i małych ziaren świetnie sprawdzają się w pieczeniu domowego chleba lub smażeniu tortillii i naleśników. Na pieczenie chleba czasu nie mam, tortilli nie chciało mi się zagniatać, więc postanowiłam usmażyć naleśniki. Ich głównym składnikiem miał być amarantus, a gdy przyszło do wyrabiania ciasta, pod rękę nawinęły się mąki ;)
Składniki (na 10 placków):
4 łyżki amarantusa ekspandowanego
6 łyżek razowej mąki owsianej
3 łyżki razowej mąki orkiszowej
3 jaja
pół łyżeczki mąki
ok. szklanki mleka
ok. pół szklanki wody
2 łyżki oleju do smażenia
Amarantus, mąki, sól i jaja wymieszać ze sobą. Dolać mleko i wodą. Wyrobić masę trzepaczką.
Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju. Usmażyć na nim 2 naleśniki. Resztę oleju dodać do reszty masy. Wymieszać. Usmażyć resztę naleśników.
Naleśniki są bardziej chrupiące niż klasyczne z mąki pszennej. Są też grubsze ze względu na zastosowanie mąk razowych i ziaren amarantusa. Amarantus ekspandowany daje tutaj dodatkowy atut tych naleśników - są bardziej puszyste.
W smaku uzyskuje się gorzkawe placki, więc warto zastosować wyraźne w smaku dodatki - ulubiony dżem lub np. kiełbasę węgierską, paprykę, rzodkiewki itp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Chętnie poznam Twoje zdanie na temat tego wpisu lub przepisu. Zostawisz kilka słów w komentarzu?
Dziękuję, również za lajki na fb oraz serduszka na Instagramie :-)
Komentarze z lokowaniem produktów nie będą publikowane.