Niedawno modne stały się ogórki po zbójnicku. Szukając interesującego przepisu, doszłam do wniosku, że wszystkie, na które trafiłam pochodzą z tej samej strony, ale żaden z autorów blogów nie podał źródła. Mój przepis nie jest powieleniem żadnego. Sama do niego doszłam po kilku próbach. Mają być po zbójnicku, więc nie może zabraknąć intensywnych przypraw. Sposób pokrojenia ma ułatwić wykorzystanie ich do kanapek zimą porą, gdy rano każda minuta okazuje się cenna. Z powodzeniem można je też potraktować jako sałatkę do obiadu lub dań z grilla podobnie do dotychczas robionych ogórków z chili czy ogórków z papryką, cebulą i imbirem.
Składniki (na 9 słoików o pojemności 500 ml):
3 kg ogórków
40 dag cebuli
łyżka soli
2 łyżeczki ulubionej mieszanki curry
2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
łyżeczka ostrej papryki w proszku (można użyć też świeżej chili; na tę ilość ogórków użyłabym dwóch odmiany jalapeno lub trzech peperoncini)
Zalewa
1 szklanka* octu 10%
1 szklanka* cukru
2 szklanki* wody
łyżka soli
łyżeczka pieprzu ziarnistego
6 ziaren ziela angielskie
6 ziaren jałowca
gorczyca biała
* szklanka = 250 ml
- Ogórki dobrze umyć i pokroić wzdłuż. Wrzucić do dużej miski lub garnka.
- Cebulę obrać i pokroić w piórka. Dorzucić do ogórków.
- Warzywa posypać curry, paprykami w proszku i solą. Dobrze wymieszać. Przykryć ściereczką i odstawić na przynajmniej 3 godziny.
- W tym czasie zagotować wszystkie składniki zalewy. Odstawić do ostudzenia. Nie musi być zimna.
- Do każdego słoika wrzucić po pół łyżeczki białej gorczycy.
- Ogórki z cebulą przekładać do słoików do wysokości szyjki.
- Do słoików wlać powstały sok, a potem dopełnić zalewą.
- Słoiki zakręcić i pasteryzować: na dno garnka wyłożyć ściereczkę, ustawić słoiki, zalać wodą do wysokości szyjek, doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć moc palnika i gotować jeszcze ok. 3-5 minut.
Jeśli masz ciekawe przepisy na przetwory z owoców, warzyw, ziół lub grzybów i chcesz się nimi podzielić, zapraszam do udziału w piątej edycji akcji kulinarnej "Róbmy przetwory!". Szczegóły po kliknięciu na baner niżej.
Lubię takie ogórki.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Wyraziste w smaku - pyszotka :)
UsuńTeż tak eksperymentuję :) Twoje wydają się być bardzo wyraziste, jak na zbója przystało :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie dominuje w nich ocet, bo tego się najbardziej bałam.
UsuńMam w planach, ale pytanie : jaką pojemność ma Pani szklanka ? Podziękowania za przepis !
OdpowiedzUsuń250 ml
UsuńPozdrawiam :)