Pogoda nas nie rozpieszcza. Tegoroczny przełom lipca i sierpnia należy do niezwykle upalnych. Ci z nas, którzy mają własne ogródki, na pewno nie ustają w podlewaniu. U mnie nie padało od tygodni. Każdego dnia temperatura przekracza 30 stopni C. Noce też bardzo parne i ciepłe wbrew przysłowiu "Od św. Anki chłodne wieczory i ranki". Czas pomyśleć o robieniu zapasów na zimę, wysiewie nasion warzyw na zbiór jesienny oraz o uprawie różnych roślin wieloletnich.
kolcowój szkarłatny - sadzonki z maja |
O robieniu przetworów piszę ostatnio często i możecie na tym blogu znaleźć sporo przepisów, m.in. na:
- dżem truskawkowy,
- dżem porzeczkowo-truskawkowy,
- likier truskawkowy,
- ratafię wieloowocową,
- dżem z jabłek i mirabelek,
- ketchup z cukinii,
- konfitura z czerwonej cebuli,
- jeżyny w sosie własnym,
- ogórki kiszone,
- ogórki konserwowe,
- ogórki z chili,
- ogórki z papryką, cebulą i imbirem,
- cukinia i patisony w zalewie octowej.
Wciąż mamy sezon na sadzenie młodych szparagów. O nich w osobnym poście.
kolcowój szkarłatny - duże sadzonki mają 2,5 mies. |
Warto pomyśleć o przesadzaniu sadzonych nowych roślin w naszych ogrodach. Ja się wzięłam wczoraj za kolejne sadzonki kolcowoju szkarłatnego (jagód goji). Wiosną wysiałam je z nasion. Część przesadziłam do doniczek w połowie maja. Reszta była tak mała, że zostawiłam w pierwotnym pojemniku. Wczoraj część wysadziłam do większych pojemników. Nie wiem, jak sobie poradzą, bo opadały im liście.Korzenie nadal mają żywe i ładnie rozwinięte. Zobaczymy... Przy sadzonkach z maja wyglądają naprawdę mikro (zdjęcie obok) :(
Gdy porówna się młode sadzonki z maja i z wczoraj(zdjęcia niżej), to te wczorajsze też przegrywają casting ;)
kolcowój szkarłatny - sadzonki z sierpnia |
W sierpniu sadzimy młode pędy truskawek na przyszły rok. Odcinamy pęd (najlepiej taki, który ma własne korzonki) nożyczkami i wsadzamy na nowe stanowisko.
Przygotowujemy też miejsca na kwiaty cebulowe kwitnące wiosną. Krokusy, tulipany, żonkile, narcyzy itp. odwdzięczą nam się wiosną pięknymi kwiatami :)
Wyrywamy z grządek cebulę o zaschniętym szczypiorze. Grządkę przekopujemy. Jeśli trzeba, nawozimy, np. hummusem i siejemy warzywa na zbiór jesienny. U mnie właśnie kiełkują kapusty pekińskie, mieszanki ziół i sałat azjatyckich, fioletowe kalafiory, brokuły, rukola, różne rodzaje rzodkiewek oraz sałaty masłowa i lodowa. Czekam na wykiełkowanie posianej w mijającym tygodniu cukinii. Na wysiew czeka jeszcze kolendra.
Choć upał niemiłosierny, pikujemy radiccio wysiane w maju. Na pewno odchoruje to pikowanie, ale przy systematycznym podlewaniu odbuduje się i do jesieni wytworzy fantastyczne główki zabarwione na bordowo. U mnie, jak widać obok, środki żyją, a zewnętrzne liście po zwiędnięciu obsychają.
A na koniec zagadka:
do czego użyć starej firanki w sadzie?
Odpowiedź:
do osłony borówek amerykańskich przed zgłodniałymi kwiczołami ;)
Sierpień :-) Kiedy to było!
OdpowiedzUsuńTrafiłam tutaj do Ciebie szukając informacji o sorgo i zostałam na dobre :-)
Kupiłam nasiona sorgo czarnego i zamierzam je wysiać w ogrodzie a potem korzystać z każdej jego części. Podobnie zresztą, by zwabić do ogrodu pszczoły, zamierzam wysiać zagonek gryki.
Pozdrawiam!
Sorgo na razie kupowałam gotowe do ugotowania. Wolę je zdecydowanie bardziej niż ryż. Jeszcze nie podejmowałam się próby uprawy.
UsuńPszczoły bardzo lubią grykę, więc odwdzięczą Ci się częstymi odwiedzinami :)
Swoim wpisem przypomniałaś mi, że planowałam post o roślinach, które możemy uprawiać w ogródkach i które są przyjazne pszczołom. Muszę to nadrobić :) Dziękuję i zapraszam do częstszych wizyt :)
Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń