Widać tu podobieństwo do chałwy, bo też to ona miała powstać według pierwotnego planu. Jednak przygotowywałam ją z myślą o osobie uczulonej na miód i musiałam zastosować jego zamiennik. Dzięki temu wyszedł blok odpowiedni dla miodowych alergików, ale też dla wegan. Blok ma konsystencję bardziej wilgotną i lepką od klasycznej chałwy.
Składniki:
300 g ziaren sezamu
ok. 50 ml syropu klonowego
100 g suszonych (nie wędzonych!) śliwek
20 g nerkowców
- Ziarna sezamu uprażyć na raty na suchej patelni.
- Odstawić ziarna do ostygnięcia.
- Śliwki pokroić na mniejsze kawałki.
- Zmielić porcjami sezam np. w młynku do kawy.
- Do zmielonego sezamu dodać nerkowce i kawałki śliwek.
- Wlewać syrop klonowy do uzyskania konsystencji pozwalającej na zlepienie się bloku.
- Przełożyć masę do prostopadłościennej formy, dociskając ją do dna.
- Przykryć folią spożywczą i odstawić na kilka godzin.
Kroić bardzo ostrym nożem.
Dzięki zastosowaniu syropu klonowego można wykonać mniej słodki blok niż w przypadku chałwy.
-----------
Podobne:
Chałwa z żurawiną |
Wegańskie ciasto ze śliwkami |
Fale Dunaju ze śliwkami |
Bardzo fajny pomysł na słodkie co nieco :)
OdpowiedzUsuńSłodkie :) Ale jakie dobre :)
UsuńTo prawda :)
Usuń:)
UsuńDlaczego sezam trzeba prażyć? Nie można użyć takiego prosto z torebki?
OdpowiedzUsuńChodzi o nadanie mu smaku - uprażony słonecznik, sezam, orzechy, nawet mąka mają głębszy i bardziej intensywny smak. W przypadku roślin oleistych prażenie jest tym bardziej wskazane.
Usuń