Sobota rano. Kartka i długopis w ruchu, bo czas na większe zakupy. Obok lista dań do przygotowania z myślą o dzisiejszych posiłkach, czekającej mnie podróży i posiłku do odgrzania po powrocie. W lodówce niewiele zostało, ale jeszcze po kątach widać różne resztki, w tym czerstwy chleb. Co z nimi zrobić? Kanapkę-śmieciówę? Eeeee... Ale może przekręconą kanapkę, czyli wszystko będzie na opak ;) Idealna na sobotnie śniadanie. Po taką sałatę skuszą się również dzieci. Może nie wszystkie zechcą zjeść "zielsko", ale wędlinkę, kolorowe pomidory, a przede wszystkim grzanki myślę, że zjedzą z ochotą.
Składniki:
kilka liści sałaty (np. 4)
resztka czerstwego chleba (u mnie toskański)
2 plastry szynki gotowanej
3 pomidory (miałam dwie różnokolorowe odmiany)
resztka (ok. łyżki) ogórków z chili
kilka liści bazylii
oliwa
olej do smażenia
- Sałatę umyć i porwać na kawałki.
- Pomidory pokroić na cząstki.
- Szynkę pokroić na mniejsze kawałki.
- Rozgrzać olej na patelni.
- Chleb pokroić w kostkę i wrzucić na rozgrzany olej.
- Smażyć z różnych stron na odpowiedni dla siebie kolor.
- Wyjąć grzanki na ręcznik papierowy.
- Wszystkie przygotowane wcześniej składniki sałaty wymieszać ze sobą.
- Dodać grzanki, ogórki i listki bazylii. Wymieszać.
- Polać oliwą i zajadać :)
Podobne:
Sałata z mozzarellą i brzoskwinią |
Sałata z makrelą i pomidorkami |
5 pomysłów na czerstwy chleb |
Prawdziwe sobotnie porządki ;)
OdpowiedzUsuńtrzeba zrobić miejsce w lodówce na świeże produkty :)
UsuńCzasami takie wynalazki na ostatnia chwilę sa pi prostu najlepsze...
OdpowiedzUsuńI zostaja w codziennym menu już na zawsze.
:)
Jest mi bardzo miło, że bierzesz udział w akcji 'Dla dzieci' na Mikserze.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
To prawda :) W mojej kuchni powstaje bardzo dużo dan "nawinie", ktore z czasem stają się codziennością.
UsuńA i tutaj potwierdza się to, co napisałam przed chwilą w komentarzu do innego postu - w Twojej kuchni nic się nie zmarnuje ;) I naprawdę to jest super.
OdpowiedzUsuńStaram się nie marnowac jedzenia, bo wiem, ile wysiłku kosztuje jego wyprodukowanie. Ale z tym niemarnowaniem różnie bywa 😉
Usuń